Udany występ w Rajdzie Polski – kolejne cenne punkty na koncie


Zespół TVN TURBO Rally Team w składzie Łukasz Byśkiniewicz i Daniel Siatkowski z powodzeniem ukończył Orlen Oil 81. Rajd Polski. Duet uplasował się na 5. miejscu w klasyfikacji generalnej Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski (RSMP) oraz na 13. pozycji w klasyfikacji Mistrzostw Europy FIA ERC.
Dzięki temu, że jedna z załóg przed nimi nie walczy o punkty w RSMP, Byśkiniewicz i Siatkowski zdobyli aż 19 "oczek" za 4. miejsce w tej serii. Rajd Polski – druga najstarsza impreza rajdowa świata – odbywał się w wyjątkowo sprzyjających, słonecznych warunkach. Publiczność mogła podziwiać niezwykle efektowną jazdę zawodników, w tym długie skoki na hopach i dynamiczne poślizgi na szybkich, szutrowych odcinkach.
Łukasz Byśkiniewicz:
Jeśli patrzeć na ten rajd przez pryzmat emocji i frajdy z jazdy, to bez wątpienia mój numer jeden. Rajd Polski ma niepowtarzalny klimat – dzięki malowniczym krajobrazom oraz odcinkom specjalnym po luźnej nawierzchni. Po dwóch latach przerwy od szutru jesteśmy naprawdę zadowoleni z wyniku – 5. miejsce w RSMP to dla nas dobry rezultat. Załogi z FIA ERC pokazały niesamowite tempo – żeby tak jeździć, trzeba często startować na takich nawierzchniach. Gdy trasa była równa, jazda była prawdziwą przyjemnością, choć drugie przejazdy – z głębokimi koleinami – były już dużo trudniejsze. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie kalendarz RSMP uwzględni więcej szutrowych rajdów. Dziękujemy naszym Partnerom za wsparcie i możliwość startu.
Daniel Siatkowski:
Po dwuletniej przerwie znów mogliśmy rywalizować na szutrze. Start w Rajdzie Polski dał nam mnóstwo satysfakcji – tym bardziej że był to jeden z najtrudniejszych i najszybszych rajdów w kalendarzu. Sporo załóg odpadło przez ukryte pułapki, więc dla nas celem było dotarcie do mety i zdobycie punktów – udało się to bezbłędnie zrealizować. Kierowcy z ERC jechali niesamowicie szybko – nie dziwi to, bo mają za sobą ogromne doświadczenie i rajdową rutynę. Jesteśmy zmęczeni, bo to był długi i intensywny tydzień, ale to zmęczenie zdecydowanie „na plus”.