Filtr DPF – jak eksploatować, żeby uniknąć drogich napraw?
DPF należy do tych elementów wyposażenia współczesnych samochodów, które wzbudzają dużo kontrowersji. Warto wiedzieć, jak o niego dbać, aby nie przysporzyć sobie dodatkowych kosztów.
Zacznijmy od tego, po co nam w ogóle filtr DPF? Jego funkcją jest wybieranie ze spalin i redukcja rakotwórczych cząstek sadzy. Wizualnie z jego pomocą unikamy takich sytuacji jak czarny dym z rury wydechowej, co przyczynia się do lepszej jakości powietrza, którym oddychamy.
Producenci filtra zakładają, że jego eksploatacja powinna być bezproblemowa do osiągnięcia przebiegu rzędu 200-250 tys. km. W rzeczywistości nie jest jednak tak dobrze, bo przeważnie DPF nie działa już należycie po przekroczeniu 50 tys. km.
Czyszczenie, regeneracja czy wymiana?
Gdy już dojdzie do awarii DPF-u, należy udać się do serwisu. Czyszczenie filtra może nas kosztować nawet 600 zł w zależności od marki i modelu pojazdu, którym jeździmy. Przy poważniejszych usterkach koszty idą w górę. Jeżeli DPF da się zregenerować, to naprawa może sięgać 1000 zł, a kupno i wymiana na nowy może dochodzić nawet do 3000 zł. Najgorzej sytuacja wygląda, kiedy nie ma tańszego zamiennika na rynku i trzeba kupić oryginalny w ASO i tam dokonać wymiany. Wtedy koszty już sięgają nawet 10 000 zł.
Aby uniknąć tak drastycznych scenariuszy warto odpowiednio eksploatować auto i właściwie dobierać technikę jazdy. Czyli, co dokładnie?
Na co należy zwrócić uwagę przy eksploatacji samochodu?
Po pierwsze, zwracajmy uwagę na stan techniczny zaworu EGR. Po kilku latach eksploatacji jego sprawność może znacząco spaść. Przeważnie blokuje się na jednej pozycji, co zwiększa dymienie silnika i zapycha DPF. Dlatego warto regularnie usuwać nagar z jego wnętrza, co może nas kosztować do 200 zł.
Kolejna kwestia – filtr powietrza. Najlepiej go wymieniać przy corocznym przeglądzie. Koszty zakupu i wymiany nie są astronomiczne, a zapchany filtr powietrza może zwiększyć dymienie silnika, co, jak już wiemy, nie służy DPF-owi.
Dalej – chiptuning. Dziś, gdy osiągi silnika nie są dla nas satysfakcjonujące, możemy drogą elektroniczną zmienić jego mapowanie do osiągnięcia pożądanych rezultatów. W przypadku aut z DPF-em może to być jednak szkodliwe, bo warsztatom zdarza się źle skonfigurować dawkowanie paliwa, co odbija się na procesie spalania mieszanki paliwowo-powietrznej i prowadzi do dymienia silnika oraz zapchania filtra DPF. Dlatego najlepiej korzystać z usług renomowanych warsztatów specjalizujących się w chiptuningu.
Następnie – silnik. Serce naszej maszyny, przy jego katowaniu może wydzielać znacznie więcej spalin, niż powinno, i szybciej przestać bić. W przypadku filtra cząstek stałych kluczową rolę w silniku odgrywa stan techniczny wtryskiwaczy. Ich zła praca oznacza niewłaściwe rozprowadzanie paliwa, wzrost zadymienia i cząstek sadzy, a w konsekwencji zapchanie DPF-u.
Dodatkowe zalecenia na koniec
Najgorsze dla filtra cząstek stałych jest poruszanie się w miejskich korkach. One najbardziej sprzyjają jego uszkodzeniu. Dlatego dobrą praktyką w tym przypadku są w miarę częste jazdy na otwartych drogach, co może oczyścić filtr. Unikajmy też paliw wątpliwej jakości i dbajmy o stan techniczny turbosprężarki. Trzymanie się tych zaleceń pozwoli nam długo cieszyć się jazdą naszym samochodem bez ponoszenia dodatkowych kosztów.